| Wysłana - 27 października 2011 o 7:59 |
Witam, problem powstał od niedawna , posiadam kawe zr7 która spalanie ma od 6.0 do 6,4l na 100 km .
6.0 spalała kiedy jeździłem spokojnie , czyli normalne ruszanie na światłach , jazda spokojna tak do 90 po mieście , a 6.4l brała mi jak jeździłem ostrzej , czyli szybki start , szybsza jazda.
Teraz moto wpierdala mi tak od 8,1 do mniej więcej 8,5 lna 100km. dodam ze odpala za pierwszym razem , nie dymi ,nie kopci , zachowuje sie jak zawsze .
Odkąd pamiętam to moto jak jest na ssaniu to obroty mu rosną raz maleją , po prostu skaczą , kiedy skręci sie kierą w miejscu to nagle obroty bardzo rosną, ale gdy moto już sie zagrzeje i odpuszczę ssanie to jest wszystko ok , obroty nie rosną i nie skaczą przy skrętach w miejscu.
Grzecznie pytam O CO KAMAN !!!!!!!!!! |
| Wysłana - 27 października 2011 o 12:07 |
Nie lubi jak mu w lampie kręcisz :))))))))))))))))))))))))))))
A tak poważnie to cholera go wie może zimno i dłużej się rozgrzewa? może świece czas sprawdzić ewentualnie wymienić albo coś z instalacją chu go wie. |
| Wysłana - 27 października 2011 o 13:29 |
jak pisałem wyżej czy to zima czy to lato brał mi max 6,5 jezeli to była zima .
w kwietniu tego roku wszystko wymieniałem , łącznie z napędem ......... |
| Wysłana - 27 października 2011 o 15:11 |
a ja mysle ze trzeba mu wyregulowac zawory i powinno wrócic do normy |
| Miron | |
| Wysłana - 27 października 2011 o 16:46 |
Ta , bo Kacper ma za ciężka rękę i popyla jak oszołom a potem biadoli że mu więcej pali . Przestań obroty trzymać pod czerwone pole to wróci do normy :)))) |
| Wysłana - 27 października 2011 o 19:04 |
temperaturka poniżej 15st.celcja to i spalanie wzrośnie z 10-15%,dłuższe rozgrzewanie silnika Szybciej rozgrzeją się te starsze z ręcznym ssaniem,nowsze na wtryskach już nie oszukasz.te mają program który steruje silnikiem zasilaniem itd.itp.może palą troszke więcej ale za to są dużo trwalsze (idioto odporne).a systematyczny serwis nigdy nie wadzi, choć nadwyręża portfel:)) |
| Wysłana - 27 października 2011 o 19:05 |
i siemka Miron ..od tego powinienem zacząć sorki:)) |
| Wysłana - 27 października 2011 o 22:58 |
wiec tak zawory i wymiany wszystkiego robiłem w kwietniu , co do zimna pisałem juz dwa razy , nigdy mi nie palił wiecej jak 6,5 max. |
| Wysłana - 27 października 2011 o 23:17 |
Wykręć świece i zobacz jakiego są koloru, jak są czarne to masz za bogatą mieszankę.
Po regulacji zaworów robiłeś synchronizację gaźników? |
| Miron | |
| Wysłana - 28 października 2011 o 3:05 |
a filtry ? |
| Wysłana - 28 października 2011 o 6:10 |
Sławo napisał(a):
Wykręć świece i zobacz jakiego są koloru, jak są czarne to masz za bogatą mieszankę.
Po regulacji zaworów robiłeś synchronizację gaźników?
Sławo mechanik robił mi wszystko od ustawienia gazników i czyszczeniu ich , az po regulacje zaworów, wydaje mi sie ze kolejnosc raczej zrobił ok.
Moja Perła hulała dobrze , i to zaczeło sie dziać od jakiegoś czasu , mniej wiecej wrzesień tak początkiem, tylko nie piszcie mi ze to jest , bo było zimno , we wrześniu bylo jeszcze gorąco i to juz sie zaczeło.
sprawdze świece i ci napisze jak to wyglada....... |
| Wysłana - 28 października 2011 o 9:01 |
ze skręcaniem kierą i wzrostem obrotów- to linka ssania się zachacza o coś o włacza ssanie bardziej, spalanie to pewnie filtr powietrza, ewentualnie wypadałoby zerknąc do gaźników. Sprawdzić luz zaworowy albo przynajmniej posłuchać czy stukają.... |
| Wysłana - 8 listopada 2011 o 23:43 |
jeśli linka się gdzieś blokuje i podkręca ssanie przy skręcie to logiczne że więcej spali.... Chyba że zawory się rozregulowały od kręcenia kierownicą ..... ;)
ahhha i 3 tys obrotów i nogą w górę ... :) |