Forum » Gdańsk » Wypad na piczoną dziczyznę.

Pierwsze słyszę że mam jechać na swoim moto:))Kawulec,co kombinujesz???Broni nie zabieramy,ponieważ będzie na miejscu:))Tarcze jakiś też,już wiem jaką wybiorę:)

Zmieniono: 22 paź 2011, 14:55

Kawa,zmiana planów.Spotkamy się na stacji paliw w kartuzach i stamtąd jedziemy dalej całą watahą:))

wadera napisał(a):

Pierwsze słyszę że mam jechać na swoim moto:))Kawulec,co kombinujesz???Broni nie zabieramy,ponieważ będzie na miejscu:))Tarcze jakiś też,już wiem jaką wybiorę:)

Zmieniono: 22 paź 2011, 14:55

Ja tam zawieszę na drzewie Twoją fotkę, gwarantuję że każdy strzał będzie celny, nawet ze 100 m

wadera napisał(a):

Kawa,zmiana planów.Spotkamy się na stacji paliw w kartuzach i stamtąd jedziemy dalej całą watahą:))

Ty zawsze coś wymyślisz! A ja już się na kolację ze śniadaniem umówiłem z dwoma panienkami z Egiertowa. I co, będę zapitalał stamtąd rano do Kartuz?

Mam was gdzieś - zmykam na Dżem".
Wieczorem się zdzwonię.

Wuja to porządny Gościu. Za obietnice adresu tych panienek zgodził się jednak na spotkanie o 10-tej w Egiertowie przy monopolu. Super, o 9.30 wstaję z wyrka, jajeczniczka i kawka, buzi, papierosek na ganku wdychając zapach Egiertowskich lasów i szluuuuuuuus na dzika.

A co na to żona???Zamierzasz ją zgubić po drodze?:)

Wiesz Wadera, Ty to potrafisz nawet marzenia człowiekowi wybić z głowy.
Musiałaś, tak przed snem, wszystko spieprzyć? A niektórzy uwierzyli - i jak ja teraz wyglądam?
Chcesz do Wronka? jakieś 80 km - jak wyruszysz piechotą o 01.00 to ok.12-tej będziesz w Bytowie.
Ide spać, pa.

MENU NA JUTRO:
Pieczony dzik
Kwaśnica góralska
Sałatka francuska
Smalec domowy z mięsem i cebulką
Domowy chlebek:))
Do dyspozycji mamy leśniczówkę z wygodami.Jest łódka,można zamoczyć kija:))Jako dodatkowa atrakcja-zawody w strzelaniu do celu.

wadera napisał(a):

MENU NA JUTRO:
Pieczony dzik
Kwaśnica góralska
Sałatka francuska
Smalec domowy z mięsem i cebulką
Domowy chlebek:))
Do dyspozycji mamy leśniczówkę z wygodami.Jest łódka,można zamoczyć kija:))Jako dodatkowa atrakcja-zawody w strzelaniu do celu.

Przegłosujmy: kto jest za tym, żeby zwycięzca zawodów strzeleckim otrzymał zgodę na odstrzelenie wilczycy? Przewiduję taki wynik głosowania: 1- przeciw, za - pozostali (kobiety nie głosują)

Kawulec.Rejony północne na szczęście nie są dla mnie wrogie:))

wadera napisał(a):

Kawulec.Rejony północne na szczęście nie są dla mnie wrogie:))

????? Nie kumam, trza chyba się połozyć do wyrka.

Koooooooooooooooooooooosek, wyłaź z nory, już blisko północ - Twoje godziny.
Tylko nie pisz, że nie jedziesz!!!

Kawa700LTD napisał(a):

wadera napisał(a):

Kawulec.Rejony północne na szczęście nie są dla mnie wrogie:))

????? Nie kumam, trza chyba się połozyć do wyrka.

Niby czego nie kumasz???Nie zaprzeczaj swej inteligencyji:))Idę spać,dobranoc:)