Forum » Mechanika » Wyskakjący 2-gi bieg w ZR7

Witam wszystkich , mam mały kłopocik mianowicie, jak w temacie problem z drugim biegiem , podczas szybszego ruszania kiedy z pierwszego biegu wbijam bieg drugi ,daje gaz to wtedy on mi wyskakuje i wbija sie luz , taka akcja dzieje sie nie za każdym razem , kilka razy zdarzyło sie kiedy robiłem zwykłą redukcje z biegu trzeciego na bieg drugi.
Czy to jest cos poważnego , czy te modele tak mają , czy moze sie tym nie przejmowac.........
Moi drodzy proszę infoooo......

cześć Kacperski nie jestem mechanikiem ale wiem od kumpli że takie objawy to efekt katowania sprzętu,podobne objawy występują w ZZR600 niestety czeka cie serwis i spory wydatek.

Skrzynia dostała po dupie. Biegi wyskakują na skutek wyszczerbień/wytarcia kół zębatych skrzyni lub wytarcia/odkształcenia wodzików. Najczęściej od stawiania na gumę, kręcenia do wysokich obrotów na niskich biegach co często wiąże się z dużymi zmianami obciążenie dla skrzyni. Dużo ludzi nie wie że brak techniki jazdy też potrafi dobić skrzynię. Redukowanie biegów bez przygazówki znacznie przyspiesza jej zużycie. Niestety ale pasowałoby rozpołowić silnik i zobaczyć co się dzieje ze skrzynią.

dzięki wielkie za porady , przyda sie każda informacja , abym wiedział jakie podjąć kroki.

Tak jak piszą koledzy.jest to wina katowania silnika. do wymiany wodziki i zębatki 2 biegu na obu wałkach :)

problem polega na tym że ja nie katowałem silnika , nie śmiałbym zmuszać moja Perłe do tego......

Jak długo ją masz ? może porostu się wykończyła :)

trzeci sezon na niej śmigam , kupiłem ją to miała 18 tyś przejechane , ale nie wyskakiwał mi bieg , dopiero w tym roku sie zaczeło , a rok temu to może ze dwa razy sie tylko trafilo , ale to było nie zauważalne , teraz to często sie zdarza.......
Sporo roboty jest przy takiej wymianie?

No sporo. musisz się dostać do serca silnika.rozbierasz go dosłownie.pilnowałeś oleju ? wlewałeś właściwy ? nie robiłeś domieszek w celu uzupełnienia np 15w z 10w?.jak masz ją 3 lata i miała 18kk to młoda.skoro nie katowałeś nie stuntujesz na kole to zostaje olej.
wracając do rozbiórki wyciągasz silnik zwalasz głowice cylindry ,potrzebujesz ściągaczy do elementów wału czy sprzęgła żeby rozpołowić kartery. słyszałem ze samo takie rozpołowienie silnika ze złożeniem 500zł.

No Kacper , coś tam pamiętam że o oleju jakoś Ci się zapomniało.
Jak na opisane objawy to stawiam na wodziki i oby tylko to bo jak się wyrobiły koła to szukaj nowej skrzyni. Roboty jest niestety sporo , trzeba dobrego i czystego miejsca .

to że było troche za mało to moja wina bo powinienem spr. , a lipa ze nie ma bagnetu aby to spr.
Teraz wiem ile ma byc i jaki stan wiec tego pilnuje .
mam kumpla z warsztatem w Pęgowie , moze sie z nim dogadam i udotepni mi kawałek miejsca.

Kacper280 jak chcesz się sam tego podjąć to zaopatrz się w dobrą serwisówke i do wyciągania silnika z 2 kolegów ;) ja z jednym kumplem męczyłem się żeby silnik z gs550 wyjąc już nie tyle ze ciężki ale mało miejsca manewru.

Kacper , jak nie robiłeś tego sam to nie próbuj bo narobisz sobie kłopotu , mimo wszystko jest to rozebranie serducha .

szczeże mówiąc to wole sam to zrobic i być pewnym tego co zrobiłem , niż dać na warsztat i obawiac sie ze coś sie spie*doli, a potem co silnik cały wymieniac?
Pomęczę sie bo pomęczę ,ale jak sam zrobie to potem żaden mechanik mi nie powie ze stało sie dlatego ze ta i ta część była uzkodzona , albo wymyślą jakąś historyjke na poczekaniu .

Wiesz jednak taka praca wymaga jakiegoś doświadczenia (Broń panie boże nie obrażając cie)to nie jest silnik WSK czy rometa olej jest tam w sporym ciśnieniu każde zarysowanie gładzi karter'a możne skutkować późniejszymi wyciekami. większość elementów jest mocowana na stożki czyli bez odpowiednich ściągaczy będzie naprawdę ciężko.jeśli już masz pewność ze chcesz zrobić to sam to rozbieraj silnik połówkami lewa stronę silnika na osobne miejsce itp.przygotuj się i zakup już uszczelki pod swój silnik,choć cześć może nie ulec uszkodzeniu,jednak te miedzy głowicą a cylindrem warto wymienić.przypatrz się uważnie zapadką mechanizmu zmiany biegów ,ja przy swoim jak prułem go 1 raz przeczytałem Manuala i wiedziałem ze wystrzela mi w dwie strony :D ,po takim rozebraniu należało by wymienić już łożyska które są najbardziej obciążone oraz zimeringi ,dopytaj się albo sam poszukaj jak ustawić wałki rozrządu zawsze są znaki. no ciężka praca cie czeka :)
Edit- Przypomniało mi się kiedyś robiłem skrzynie na wypadającą 4 zęby nie wyglądały za ciekawie okazało się ze nowa skrzynia miała identyczne zębiska starczyło wymienić wodzik :D

Zmieniono: 19 lip 2011, 23:20

Zmieniono: 19 lip 2011, 23:21

Tetragamatron dzięki brachu za ważne wskazówki........

Kacper napisz jak tam idzie ci praca nad serduszkiem twojej Kawy :)

Tetragamatron przyjacielu , jeszcze sie za to nie brałem , póki co narazie sie wstrzymuje , chyba ze bedzie z tym tragedia to wtedy zaczne ........

Ja się bałem ze ty nie masz czym jeździć :D zapomniałem zupełnie ze to "tylko" 2 bieg wyskakuje :D