Forum » Przepisy » Odzienie motocyklowe

Dotychczas Włosi mogli poruszać się motocyklami jedynie w kasku :D


Niedługo mają wejść przepisy, o pozostałej części stroju.
Ma wejść w życie obowiązkowego noszenia kurtki i rękawic motocyklowych do jazdy motocyklem o małej mocy.
Motocykl o mocy 34 i 70 KM, musi mieć na sobie obowiązkowe rękawice i kurtkę z protektorami oraz z protektorem pleców.
Powyżej 70 KM jedno- lub dwuczęściowy kombinezon z ochraniaczami lub kurtki i spodni, także odpowiednio wyposażonych.
Ustawa jest obecnie rozpatrywana przez włoski senat, ale wiadomo już, że przejdzie lada dzień.

Czy muszą być na to przepisy ??
czy nie jest to sprawa indywidualna, każdego człowieka ??

Obowiązkowe noszenie motocyklowych spodni, kurtki i rękawic popieram jak najbardziej. Może dlatego, że zawsze mną telepie jak widzę artystę (najczęściej na plasticzanie) w krótkim rękawku, krótkich spodenkach i białych adidaskach zapie.dalającym na złamanie karku.

Sprawę protektorów uważam natomiast za opcję indywidualną - wolna wola.

Jakby ten motocykl był czarny, a ten facet nie miał fujary, to tak jakby się patrzyło na "Szał" Podkowińskiego... :)

ja takiego widzialem jeszcze w japonkach

Jestem pewna, że każdy kto zaliczył glebę, nie musi nieć narzuconych takich przepisów, bo doskonale wie, jakie mogę być skutki jazdy bez odzienia w razie w.....

oj tam Rndzia:) skóra to skóra czy kupna czy własna co za róznica?:P

a łogromna różnica ;p ja kupna podrzesz to nie boli (no chyba, że kieszeń boli)
a jak własna zedrzesz, to ja dziękuję ... ;P

to wtedy bawi sie w terminatora

Zgadzam się z Ra.
Ktoś , kto doznał gleby na pewno będzie już używał odzieży ochronnej.
Niektórym wystarczy kilka zdjęć . http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm(nieprzyjemne czasami)

Zmieniono: 19. maj 2010, 19:07

Nie ma co oszczędzać na dobrym kasku i kombinezonie (ja jestem za skórą), to nasza jedyna ochrona...a największą ochroną jest prawidłowe używanie zwojów mózgowych:)

krzysiek napisał(a):

Zgadzam się z Ra.
Ktoś , kto doznał gleby na pewno będzie już używał odzieży ochronnej.
Niektórym wystarczy kilka zdjęć . http://home1.gte.net/res0ak9f/bike.htm(nieprzyjemne czasami)

Zmieniono: 19. maj 2010, 19:07

Człowieku skąd ty to wyczarowałeś , kurde niektóre zdjęcia są tak przerażające i brutalne , takie rzeczy powinno się co dziennie oglądać , wtedy nabierasz oleju do głowy , daje do myślenia.

co to tego linku to niektórzy "mają taki styl" duzo ludzi jeździ tak w usa ale ja tez znam koesia który jeździ apką 1000 i on kombinezonu nie założy, koszulka i jeansy to jego struj, i zdaje sobie sprawe z tego co bedzie jak sie wyglebie

Junior napisał(a):

..... znam koesia który jeździ apką 1000 i on kombinezonu nie założy, koszulka i jeansy to jego struj, i zdaje sobie sprawe z tego co bedzie jak sie wyglebie

Tak, może i wie, jak taki filmik zobaczy, ale to nie to samo, jak zedrze sobie własną skórę :)

właśnie :) nie to samo pewnie jak sam glebe zaliczy, czego nie zycie, to kupi kombinezon :) jak to polak mądry po szkodzie:)