Forum » Mechanika » domorosly kowal - brak mi sil

Na preclach znalazlem taki link http://dezamety.republika.pl/ , polecam przeczytac te stronke, a dowiedzie sie wszystkiego o tlokach debowych, przewiercaniu tloka i jak zdobyc akumulator 6V i jak splanowac glowice za pomoca asfaltu, polecam szczegolnie dzialy: patetnty, powozy, usprawnienia, usmiejecie sie do lez :-)


Zmieniono: 17. kwi 2010, 20:05

Fakt,rama na maksa,ale 20 lat temu....:)

Drodzy koledzy niema się z czego śmiać patenty są dobre pamiętam jak byłem dzieciakiem i Tata zabierał mnie na zloty w latach 80 takie coś jak używanie ziemniaka zamiast kondensatora czy szlif cylindra papierem na poboczu było normalnym zjawiskiem. Do teraz latam starymi motocyklami i staram się nie ściągać z ulicy na auto tylko kombinować, przy nowym motocyklu nie pojedziesz jak się zatrze na cylindrze(co się niezdarza) a mojego junaka rozkręcałm na trasie i robiłem takie rzeczy

siwy napisał(a):

Drodzy koledzy niema się z czego śmiać patenty są dobre pamiętam jak byłem dzieciakiem i Tata zabierał mnie na zloty w latach 80 takie coś jak używanie ziemniaka zamiast kondensatora czy szlif cylindra papierem na poboczu było normalnym zjawiskiem. Do teraz latam starymi motocyklami i staram się nie ściągać z ulicy na auto tylko kombinować, przy nowym motocyklu nie pojedziesz jak się zatrze na cylindrze(co się niezdarza) a mojego junaka rozkręcałm na trasie i robiłem takie rzeczy

O ile dobrze pamietam, to ziemniak mial zastapic regler, zgadza sie robilo sie rozne sztuki na trasie, sam mialem kilka junakow i innych wteranow, ale sa pewne granice, ja jakos glowicy o asfalt nie planowalem i nie kradlem akumualtorow z przydroznych telefonow, pewnie dla tego, ze wtedy byle inne automaty :-)))