Forum » Turystyka » Wspólne jazdy motocykli z okolic Rawicza

Cichy z powodu twojej wariacji proponuję spotkanie w Lubiążu,zostajesz a my wracamy

I zostawili byście mnie ????

To juz jakiś konkret. Ty się na razie martw jak tam dojechać. Jak dojedziesz, to i wrócisz :-)

damy rade nikt nie zostaje ,byle wyjechać z domu

Spokojnie w tym roku napewno nie raz będzie okazja wyjechac :) tak jak mówisz DAMY RADĘ :)

Panowie i Panie: prognozy na łykend znów są pomyślne. Co Wy na to ?...

W sobotę mnie niema ale w niedzielę jestem dostępny jak by kto w okolicy chciał się kawy napić to zapraszam :):):)
ps. moje moto coraz bliżej ukończenia :)

Do Ciebie się boję, teraz Ty przyjedź do mnie ;-)

A poza tym: jutro znów wiosna, więc się wypuszczam na mały lajtowy loop, jeszcze tylko nie wiem czy na wschód czy na zachód. Jakby kto chciał zaszczycić mnie towarzystwem, to proszę dać znać do jutra rana (do 10:00).

Taki straszny jestem że się boisz ? :):)

Spoko niech tylko odpale sprzeta będziemy fruwac i nie raz cię nawiedzę :):):)
Miłej przejazdzki jutro ,:):):)
LwG

Halo ! Wiosna przyszła :-)

To ja w sprawie tego Wolsztyna.

Nie wiem, czy damy radę w przyszły łykend, nie wiem nawet, czy ten wyjazd wypali, ale może się zdarzyć, że my z Czarną chcielibyśmy się przyłączyć (jeśli można).

No i, w związku z tym proponowałbym jakąś taką trasę:
https://goo.gl/maps/CNRpO

Ma ona tę zaletę, że każde z nas mogłoby się przyłączyć w pobliżu miejsca swojego zamieszkania i kontynuować wzdłuż pętli, albo odłączyć się, według uznania. Gonzo rezyduje po drugiej strony pętli, ale zakładam, że gdzieś na trasie byśmy się spotkali.

Co szanowne koleżanki i koledzy myślą o tym ?

Istnieje też możliwość, że Gonzo chciałby się spotkać raczej z motocyklistami z bliskiej okolicy, no ale to już osobna kwestia.

Ja jestem za wszelkimi planami tylko niech mi Chichy złoży maszynę ;D mnie w weekend chyba szlag trafi ---- jakbym tak pojechała do Cichego, złożyła maszynę. Nie nie to nie wypali --- jeszcze nie mam wszystkich części :( Chichy .... dam Ci znać w piątek jak syt. w częsciami. Co przyszło a co nie. Ew podrzucę Ci je w niedzielę.

Extra traska i leci przez Wołów city :D i nawet przez moją ulicę :D

Cieszę się, że Ci się podoba, zobaczymy co powie na to reszta potencjalnie zainteresowanych :-)

W każdym razie jakby się udało, to trzeba by ustalić parę rzeczy:
- datę + godziny i miejsca spotkań z osobami dołączającymi po drodze
- czy uczestnicy jadą w jednej grupie czy osobno i tylko się spotykają na popasach
- gdzie postoje
- itp

jak byście zbłądzili i przypadkiem śmigali przez moja wioche to oczywiscie zapraszam na kawę :)

Chętnie, tylko wpierw muszę poodkręcać lusterka :-) :-) :-)

Jak będą takie tłumy chętnych to nie wróże sukcesu tej wycieczce...

W ten weekend wycieczka ? mogę startować od Ścinawy. ODE MNIE do Ścinawy mam 74 km

Tzn. ja mogę konkretnie w niedzielę, sobota mi niestety definitywnie odpada. A co do trasy, to na razie była luźna propozycja - kontrpropozycje / zmiany - mile widziane...

w sumie w sobotę i niedziele ma być ładna pogoda , więc można w niedziele zrobić rundę turystyczną