Forum » Imprezy motocyklowe » Zlot urodzinowy u kolczyka

Zapakowani o 10,30 wyjazd.Wszystkim ruszajacym w trasę zadowolenia z jazdy.Do zobaczenia :-)
AAAAAAAAAAAAAAaaa 1.

Mój tel.niezmienny 666 08 58 38

I wziął i pojechał - i co robi - :-)) , a reszta jutro "do roboty" - aleeee damy radę i jutro dołączymy. TAK BĘDZIE.

Po zlocie...... 365 (taki żarcik:-)
Dzieki wszystkim ktorzy dotarli i tym którzy dotrzeć mieli.Dzięki z długie rozmowy przy ognisku,za pogranie na gitarach,dzięki za przechylanie kielichów za moje zdrowie. Dzięki za wszystko:-)
Mam nadzieję że w przyszłym roku spotkamy sie również..........

Uwaga,uwaga! Podaję termin tegorocznego spotkania urodzinowego ..............chwila napięcia-trzeba toooooooooo wytrzymać..........a oto on 13.06-15.06.2014.Rozumiem,że wszystkim pasuje.Więc jak zwykle zapraszam wszystkich,starych,młodych,wesołych,pr zegranych,lubiących złocisty napój iiiiii nie tylko.Nie bedę opisywał "atrakcji" booooooooo te się nie zmieniają tak jak mój nr tel. 666-08-58-38.Tak dla przypomienia dobrze mięć conajmniej swój spiworek,ewentualnie namiot,gdyż miejsc w domu może braknąć,jak nas będzie np.9(słwnie dziewięciu).Instukcje,dojazdy,kontakty na stronach z poprzednich lat.........

Od jutra bedę osiągalny tylko pod telefonem :-)

IIIIIIIIIIII pooooooooo imprezie :-)Trzon imprezowiczów dopisał jak zwykle Jarek(szczególnie za to,że tyle km. robisz coby złożyć mi zyczenia osobiscie),Blizniak(imbrezowicz od poczatku)Ryczard (niezastąpiony w eskapadach)no iii nowa ekipa z Kowalewa(mam nadzieje,ze w przyszłym roku bedziecie) i ochy,achy i inne.Do zobaczenia za rok boooooooo sie kroiiiiiiiii :-)Co to bedzie,co to bedzie...................

witam wszystkich,cieszę się że zlot się udał jak co roku. ale Kolczyk gdzie jakieś foty,muszę wiedzieć i widzieć co było pite i w jakich ilościach,jak wyglądało ognisko,będę miał czego żałować.

Foty to dowód dla kobiet które tylko na to czekają.Zobaczy taka przeanalizuje,ale nie przetrawi...........Póżniej już tylko teksty o których pisał nie bedę........Zresztą Jarek robił za reportera i prażbę trzeba kierować do Wrocławia-może cóś wrzuci jak odnajdzie aparat :-)
Zresztą przed nami juz przyszłoroczne urodziny do których przygotowania czas zacząć bbooooooooooo w przyszłym roku zmiana kodu nie tylko u mnie,ale u Jarka i Piotra również.......Jest plan,aby tylko dożyć :-)

Dodam,że ognisko nie było pilnowane iiiiiiiii trzeba było ogołocić z konarów jabłonke po uprzednim telefonie do żony.Choć jezyk się plątał zrozumiała o co chodzi.I to by było na tyle jak mawiał klasyk :-)

Witam - dozyliśmy 2015 r. cali i zdrowi,kontuzje powypadkowe u niektórych częściowo wyleczone.Odszkodowania jeszcze w toku,ale jesteśmy dobrej mysli :-)
Do zaczęcia tematu sprowokował mnie Kosek (do niego miejcie pretensje-taki żarcik :-)
Napiszę tak, coby zacząć temat-prowadzimy rozmowy :)I to by było na tyle jak mawiał klasyk :-)
Wstępnie termin czerwiec,coby spotkać się przd sezonem urlopowym .......

AAAAAAAAAaaaaaaa byłbym zapomniał są to moje ostatnie oficjalne urodziny,które organizuję,mam nadzieję,że pojawi się Was dużo,dużo,albo jeszcze więcej (zrozumcie szóstka z przodu :).Nawet z tego powodu (miedzy innymi)zmieniłem plastika(z którego mało zostało)na kanalizę.Jak to mówią zostałem "pastowanym kabanem"

Jeszcze jeden "dopisek"(wybaczcie zacząłem "trening" w sobotę koncert ceti)mogę napisać w tajemnicy,że na urodzinach pojawi się na pewno trzech (nie ,nie tenorów)solenizantów
Jarek-Wrocław
Piotrek (może będzie ich dwóch-to nie żart)-Pasłęk
Jurek-Elbląg
Koledzy nie miejcie pretensji,że napisałem w waszym imieniu............

Nie mam, a myślę,że "nie mamy" :-) iiiiii nie pisz,że to ostatnie, bo nie będzie po co jeździć na północ :-(

jarekc napisał(a):

Nie mam, a myślę,że "nie mamy" :-) iiiiii nie pisz,że to ostatnie, bo nie będzie po co jeździć na północ :-(

No dobra,jak zwykle masz rację :-)

Kolczyk nigdy nie mów że to ostatni,jak leżałem z nogą jak balon do wina i sikałem do kaczki, też myślałem że już nigdy w życiu,a tu proszę jest nadzieja na motungowanie. Czerwiec może być,jak dla Mnie.Jestem elastyczny jak guma w majtkach.Jurek oznacz drzewa do wycinki w sadzie,bo będzie szał,tyle ludzi,wódy,piwa i kiełbasy.jak my to ogarniemy.

wuja napisał(a):

Kolczyk nigdy nie mów że to ostatni,jak leżałem z nogą jak balon do wina i sikałem do kaczki, też myślałem że już nigdy w życiu,a tu proszę jest nadzieja na motungowanie. Czerwiec może być,jak dla Mnie.Jestem elastyczny jak guma w majtkach.Jurek oznacz drzewa do wycinki w sadzie,bo będzie szał,tyle ludzi,wódy,piwa i kiełbasy.jak my to ogarniemy.

hi,hi damy radę-przecież wiesz :-)

Zmieniono: 27 lut 2015, 19:42

Wuja drogą kupna nabył sprzęt-trzeba zaczać mysleć ooooooooooo terminie.Jakieś propozycje?

kolczyk napisał(a):

Wuja drogą kupna nabył sprzęt-trzeba zaczać mysleć ooooooooooo terminie.Jakieś propozycje?

może by tak sami ,,poszkodowani''się wypowiedzieli.

Termin (nie nie "porodu":)urodzin- czerwiec to się raczej nie zmieni.Wiecie dlaczego?Podpowiem bo ma R w srodku..........